niedziela, 11 marca 2012

Wyniki zabawy z okazji roczku bloga

Bez zbędnych wstępów : Zwyciężyła Kasia :-)

Kasiu, wygrałaś Konstantego (który jest zawieszką do telefonu) oraz dwa komplety biżuterii w dowolnym wzorze i kolorze. Ponieważ także szydełkujesz, mogę zrobić dla Ciebie frywolitki jeśli zechcesz :-)

Postanowiłam nagrodzić również osoby które były najbliżej, więc po jednym komplecie biżuterii otrzymają:

Elwiwas, Aga i Asia-majstruje :-) Gratulacje!


Konstanty mierzy dokładnie 24mm, tyle co żabka w zabawie Kasi. Jest to efekt niezamierzony, ale wyjątkowo zabawny:)


Zrobiłam go szydełkiem 0,5mm z nitki, takiej do maszyny, nie z kordonka ;-) Oto kilka fotek obrazujących jak malutki jest - przyznaję że przypłaciłam zrobienie go bólem głowy




Teraz troszkę podsumowań, to bardziej dla mnie, czytelnicy mogą ominąć tę część;-)

W ciągu tego roku napisałam 84 posty, zyskałam 71 obserwatorów i 579 komentarzy, z czego tylko kilka własnych. Nie są to może imponujące liczby (w porównaniu z innymi blogami które obserwuję), ale dla mnie to dużo, cieszę się z każdego wejścia które odnotowuję, każdy komentarz czytam po kilka - kilkanaście razy i cieszę się strasznie że ktoś chce mnie odwiedzać:-) Każde słówko bardzo mnie cieszy i skłania do pracy nad sobą, dzięki Wam zrobiłam w ciągu tego roku o wiele więcej robótek niż w latach poprzednich, motywujecie mnie niesamowicie!
W ciągu tego roku poznałam tez mnóstwo ciekawych blogów, same wspaniałe, życzliwe i utalentowane duszyczki, napatrzyłam się na fantastyczne rzeczy, kilka nawet dostałam- w ramach blogowych zabaw i wymianek. Dzięki temu mój własny niewielki talent bardzo się rozwinął, a odkładane przez szarą codzienność na bok hobby - stało się wypełniającą życie kolorami pasją. Za to wszystko z serca dziękuję, najbardziej moim stałym komentatorkom:* Ściskam Was dziewczyny! I pozdrawiam wszystkich Tu-zaglądaczy. Miłego dnia!

18 komentarzy:

KasiaN pisze...

A ja stawiałam na to, że zażartowałaś sobie i że Konstanty jest naturalnych rozmiarów na fotce. Nieźle mnie zaskoczyłaś, choć gdzieś tam kiełkowała myśl, że może jednak jest tyciutki, patrząc na rozmiary Twoich serwisów kawowych:) Gratuluję Kasi właściwej odpowiedzi, a Tobie cierpliwości, życząc kolejnych lat blogowania.

Kasiulkowe Prace Szydełkowe pisze...

O matko! Ale się cieszę ;-) A chciałam potem napisać, że ma mniej po tym jak widziałam Twoje olbrzymie zastawy do herbaty.
Nawet zapomniałam, ile mierzyła moja żabka :D
Jejku! Strasznie szczęśliwa jestem.
Miałaś pewnie niezły ubaw jak zobaczyłaś mój komentarz z rozwiązaniem. :D
Pamiętam jak robiłam moją żabkę... Trzeba było cierpliwości.
Pozdrawiam,
Kasia.

NIkiTKA pisze...

Największy ubaw to miałam jak zmierzyłam gotowego miśka, naprawdę nie miałam na celu zrobić dokładnie tyle:-)

To poproszę o adres na meil i o wybór biżuterii dla Ciebie:-)

Kasiulkowe Prace Szydełkowe pisze...

Powinnaś już dostać jakąś informację ode mnie. :)

molcia pisze...

Dobrze Ze jesteś i możemy wymieniać się swoimi pracami na blogach podziwiać zachwycać uwielbiam do Ciebie zaglądać i oglądać Twoje prace pozdrawiam cieplutko

kasia pisze...

Wielkie gratulacje:)A Konstanty jest uroczy:)

barbaratoja pisze...

Jesteś mistrzynią miniaturek;-)

Mazmika pisze...

Taki mikrus z tego Konstantego :) To chyba urok Kostków, mój Młody mimo pięciu lat też ma zaledwie 104cm wzrostu :))))
Super jest ten misiaczek, szczęściara z Kasi- gratulacje!
A Tobie Kochana gratuluję talentu i bardzo się cieszę, że dzielisz się nim z nami. Lubię do Ciebie zaglądać i podziwiać, dzieła twych rąk.
Kolejnych twórczych, inspirujących, kolorowych dni życzę :)

Ania pisze...

Gratuluję Kasi, bardzo fajny ten Konstanty. Małe jest piękne i on to potwierdza. Gratuluje rocznicy i cieszę się, że jesteś z nami. Pozdrawiam cieplutko. Ania:)

Nika pisze...

ale maleństwa :) takie szydełkowe pchełki :)) słodkie :)

dudqa pisze...

Mamma mia, niesamowicie malutki, jestem zaskoczona. Gratulacje dla dziewczyn i dla Ciebie za takie małe cudo

KonKata pisze...

łał, nie brałam pod uwagę nici maszynowych ,podziwiam pracę
a podsumowanie przeczytałam, masz się czym pochwalić

imawe pisze...

Ależ on maciupki,ale niezwykle słodki!!!!!

evejank.blogspot.com pisze...

Gratuluje rocznicy :)Dorobek całkiem spory. Misiek niesamowity. Podziwiam Cię za zrobienie takiego malucha. Nici maszynowe no coś niesamowitego.

Asia-majstruje pisze...

Jej, nie myślałam, że on jest tak mikroskopijny! Tzn. wiedziałam że potrafisz, ale jakoś nie uzmysłowiłam sobie wcześniej że na łyżeczce od herbaty zmieściłyby się ze 3 takie... Masz talent i cierpliwość! Dziękuję za nagrodę i gratuluję roku blogowania!

Kasiulkowe Prace Szydełkowe pisze...

Podaj mi e-maila albo najlepiej napisz, proszę, na katarzyna.klimko@gmail.com
Wysłałam Ci już dwa e-maile na różne adresy :P

Juta pisze...

Jeszcze ja chciałabym pozachwycać się Konstantym.Gratuluję zwyciężczyniom.
Zaglądanie do CIEBIE i podziwianie TWOICH fantastycznych prac,zwłaszcza tych cudownych miniaturek to rozkosz dla oczu:)))To ja z okazji rocznicy chcę Ci bardzo podziękować za ten wspólnie spędzony roczek.
Oby nadal prowadzenie bloga sprawiało CI same radości a nam pozwoliło zachwycać się Twoimi pięknymi pracami.
Pozdrawiam wyjątkowo rocznicowo serdecznie.

Marta W. pisze...

ten miś jest cudowny :D brakuje mu łóżeczka z pudełka po zapałkach :D Troszkę mi przypomina misia Jasia Fasoli - superowy ;) Zachwyciłam się nim :)