niedziela, 28 sierpnia 2011

Strusia kraszanka

Kraszanki to pisanki zdobione techniką wydrapywania wzorów na malowanym jajku.
Zajmowałam się tym od dawna, ale niezbyt często bo to straszliwie męczące. Teraz zrobiłam kraszankę na strusim jaju dla mojej najlepszej przyjaciółki - wczoraj wyszła za mąż:-) Tak, byłam na weselu, bawiłam się świetnie, mój synek był gwiazdą wieczoru zaraz po Pannie Młodej:-)

A oto jajo:




Ładna pamiątka ślubu?

edit. dostałam wiadomość ze nowożeńcy są zadowoleni z prezentu i że się im bardzo podoba:-D

wtorek, 23 sierpnia 2011

Słoneczna wymianka u Ani

Niedawno wzięłam udział w Wymiance Słonecznej u Ani, to moja druga wymianka u niej i jestem równie zadowolona jak z pierwszej:-)

Ja wysłałam paczuszkę do Ani

 

A sama zostałam obdarowana przez Asię




To moja pierwsza biżuteria filcowa, od dawna marzyło mi się coś filcowego,  przynajmniej małe kolczyki a tu proszę! Aż trzy pary, do tego naszyjnik i trzy broszki. Wszystko piękne, wyraziste, starannie wykonane, CUDOWNE! Pojawiła się nieśmiała prośba bym się podzieliła - nic z tego! MOJE MOJE MOJE!!!
Mooooje:-D

piątek, 19 sierpnia 2011

Drugie życie starej rzeczy - Wyzwanie u Kasien

Oto co zgłaszam na wyzwanie - przerobiony gorset. Bardzo stary, w trakcie odpruwania cekinów przekonałam sie że był poprawiany przynajmniej trzy razy;-)
Pięknie wyszyte koralikami kwiaty zostawiłam, wymieniłam tylko cekiny na nowe i zszyłam brzegi bo gorset był bardzo niefachowo zwężany - ktoś po prostu uciął brzegi i zszył fastrygą. Trzymałam go prawie dwa lata - wstyyyyd, wiem - bo nie mogłam sie z nim rozstać. Miałam wrażenie że emanuje dobrą energią tych wszystkich kobiet które spędziły nad nim swój czas. Teraz ponownie nabrał blasku:)

Przed


I po


Jaki efekt - oceńcie same:-)

wtorek, 16 sierpnia 2011

Obdarowana...

...Zostałam :-) Przez Ineskę - klik  warto przejrzeć jej blog biżuteryjny, jest.... nie wiem jak go opisać. Niezwykły!
Ineska organizowała Candy - mimo że nie brałam udziału, zostałam wylosowana jako jedna z obserwatorów. Ineska podarowała mi kolczyki z czarnej lawy wulkanicznej - bardzo mi przypadły do gustu (na jednej imprezie już ze mną były, a jeszcze niejedna impreza przed nami:-)) Oto one:


Inesko bardzo Ci dziękuję! Bardzo:*** Kolczyki są piękne, dokładnie takie jakie mi się marzyły!


Parę dni później do moich drzwi zadzwoniła mysz. Tak!
Brałam udział w loterii u Juty , jej bloga pokazywałam tu już kilkakrotnie, kiedyś dostałam od Niej pieska, teraz zostałam szczęśliwą zdobywczynią jednej z nagród - zawieszki . Oto dowód klik i zdjęcie:


Grzebień znalazł się w kieszeni zawieszki tymczasowo, jeszcze nie wiem co będę w niej trzymać, najprawdopodobniej zapasowe nożyczki i akcesoria do robótek.



Ach tak, myyysz;-) Mysz znalazłam w tej samej przesyłce co zawieszka. Był tam również miły liścik od Juty wyrażający nadzieję że dodatkowy drobiazg mi się spodoba. Też pytanie, no jasne że mi się spodobał! Jak można od pierwszego wejrzenia nie zakochać się w słodkiej mordeczce z wesołymi koralikami oczków? W tych ciekawie sterczących słodkich wąsikach? Zresztą, sami zobaczcie:


 Myszka świetnie się poczuła wśród moich balkonowych kwiatków

 

Po pewnym czasie wylazł z niej mysi charakterek - 
pomknęła prosto do kuchni


I ukradła mojemu tacie kruszynkę chleba:) Próbowałam ja przekonać że nie musi kraść bo ja zawsze ją nakarmię


Jednak ze zwierzęcą naturą ciężko walczyć, a moja myszka to mała kleptomanka;-) Muszę jej sprawić jakieś wygodne mieszkanko, będę wiedziała gdzie szukać jak mi zginie jakiś drobny skarb;-)

Kochana Jutko, sprawiłaś mi tym maleństwem ogrom radości, pięknie Ci dziękuję:-)

sobota, 6 sierpnia 2011

Szydełkowe kulki i crackle

Kupiłam ostatnio troszkę szklanych koralików - crackli. Zaplanowałam je jako dodatek do szydełkowych kolczyków jako środki kwiatków. Przydały się również do ożywienia matowych szydełkowych kulek. przepraszam za jakość zdjęć, ale pstrykałam je wieczorem


piątek, 5 sierpnia 2011

Znów kolczyki szydełkowe

Następny jarmark przede mną - tym razem mam nadzieje coś zarobić, bo trwa dwa dni. Z tego powodu ciągle siedzę nad kolczykami szydełkowymi - te są do skończenia dzisiaj