środa, 8 sierpnia 2012

Niebieska minizastawa z kokardkami

Dziś prezentuję kolejną miniaturową zastawę do herbaty - ma inny kształt niż poprzednie i inaczej zrobiony dzióbek czajnika. Smok Władek i ptaszek Ćwirek od Joanki delektują się herbatką


Wszystko ma jako ozdobę faliste brzegi i kokardki z naklejek na paznokcie



Dajmy Ćwirkowi i Władziowi spokojnie dokończyć herbatkę ;-)




W rzeczywistym świecie nie spotkałam zbyt wielu osób które chciałyby wierzyć w magię, duszki, e lfy, wróżki, trolle i inny tego typu rzeczy. A ja bym chciała, jakoś mi fajnie w tym świecie fantazji. Zobaczcie, kilka lat temu udało mi się sfotografować najprawdziwszego trolla. Myślał sobie że go nie poznam, hehe!


Czy ktoś z Was też go widzi?

8 komentarzy:

KasiaN pisze...

No faktycznie troll:) A zastawa słodziutka, z takiej to każda kawka i herbatka smakują pysznie.

Anonimowy pisze...

Ja!!! Ja go widze!!! Świat fantazji jest fantastyczny ;)! Pozdrawiam

Unknown pisze...

ale mikruskowa ta zastawa :)))urocza :))

taia pisze...

Ojej, ale misterna robota z tą zastawą! Jestem pełna podziwu! A trola jak najbardziej widzę! Pysk to ma taki trochę zagniewany... :P
Pozdrawiam cieplutko!

evejank.blogspot.com pisze...

rewelacja jakie miniaturki

imawe pisze...

Ja jak zawsze napatrzeć się nie mogę na te cudowne maleństwa!Pozdrawiam serdecznie

Hogata_Rogata pisze...

Zawsze podziwiałam osoby tworzące takie cudowne maleństwa:)
A wróżki istnieją, trzeba się tylko dobrze rozejrzeć:)

http://wyskoczyospodpazurka.blogspot.com/

Juta pisze...

O minii i to najprawdziwsze:)))Ale jakie śliczne.Znów udowodniłaś mi, że małe jest piękne:)) Super zastawa.
A takie podobne trole, zdarza mi się spotykać w trakcie włóczenia się po okolicznych lasach:)))
Ale ten Twój, superowy przystojniak.
Pozdrawiam serdecznie