Wystawa szopek krakowskich 2011

Oczywiście nie chodzi o wystawę w Krakowie (ale ją także warto zobaczyć, gorąco zachęcam!) tylko o wystawę pokonkursową w Zawierciu. Brałam udział w tym Konkursie i dostałam nagrodę prezydenta miasta - ale nie wiem czy jest czym się chwalić bo nie miałam konkurencji. No tak, po prostu więcej prac w kategorii dorosłych nie było, za to całkiem sporo było szopek rodzinnych. Bardzo to fajne że rodziny spędzają ze sobą czas w tak pięknie twórczy sposób. Pomysłowość dzieci i rodziców nie przestaje mnie zadziwiać:-) A to zdjęcia z wystawy

I moja miniaturka