Koleżanka poprosiła mnie o zrobienie dla jej synka pszczółki z bajki "The Hive". Oto oryginał:
Jakże mogłabym odmówić? Pszczółka powstawała równolegle z Bobem Budowniczym. Czy Wy też macie pozaczynane kilka robótek naraz czy tylko ja nie wiem gdzie ręce włożyć jak już znajdę chwilę na szydełko?
Nie usztywniałam niczym czułków żeby mały właściciel mógł bezpiecznie stwora przytulać
Pszczoła zanim trafiła do nowego domu pobrała trening u Kuby
Co mam robić żeby nowy pan mnie polubił?
Po pierwsze pamiętaj żeby nigdy go nie użądlić
Po drugie nie zabieraj mu pilota od telewizora
Po trzecie zawsze bądź blisko jego łóżeczka żeby mógł cię przytulić do snu
I zawsze bądź grzeczna, bo jak się dowiem że broisz...
To tam przyjadę i cię wytargam za skrzydła!
Obładowana cennymi radami i pełna dobrych chęci pszczoła wyruszyła w drogę
I bezpiecznie dotarła na miejsce, w łapki ślicznego niebieskookiego Dorianka
Uwielbiam to uczucie gdy dowiaduję się że klient (zwłaszcza taki mały) jest zadowolony!!!
Publikacja zdjęć Dorianka za zgodą jego Mamy
9 komentarzy:
Dziękujemy za ślicznego bzyczka;
wszyscy go cały czas podziwiamy :)
Spisałaś się na medal ! jest świetny !
Pszczółka idealna. Pozdrawiam:)
urocza :)
Bo jest cudna pozdrawiam cieplutko
bee is so cute
Super pszczółka, a po takim przetestowaniu i przeszkoleniu z pewnością doskonale spełni swoje zadania :)
Właściciel też widać z niej bardzo zadowolony!
Pozdrawiam
Ale śliczna pszczółka!
A jaka wielka. Super praca.
Praca znakomita, a radość dziecka oczywiście bezcenna
Jaka świetna pszczoła!!!!! I synuś !!!
Prześlij komentarz