sobota, 28 kwietnia 2012

Bzyczek

Koleżanka poprosiła mnie o zrobienie dla jej synka pszczółki z bajki "The Hive". Oto oryginał:


Jakże mogłabym odmówić? Pszczółka powstawała równolegle z Bobem Budowniczym. Czy Wy też macie pozaczynane kilka robótek naraz czy tylko ja nie wiem gdzie ręce włożyć jak już znajdę chwilę na szydełko?


 Nie usztywniałam niczym czułków żeby mały właściciel mógł bezpiecznie stwora przytulać


Pszczoła zanim trafiła do nowego domu pobrała trening u Kuby

Co mam robić żeby nowy pan mnie polubił?

Po pierwsze pamiętaj żeby nigdy go nie użądlić

Po drugie nie zabieraj mu pilota od telewizora

Po trzecie zawsze bądź blisko jego łóżeczka żeby mógł cię przytulić do snu

I zawsze bądź grzeczna, bo jak się dowiem że broisz...


To tam przyjadę i cię wytargam za skrzydła!

Obładowana cennymi radami i pełna dobrych chęci pszczoła wyruszyła w drogę


I bezpiecznie dotarła na miejsce, w łapki ślicznego niebieskookiego Dorianka








Uwielbiam to uczucie gdy dowiaduję się że klient (zwłaszcza taki mały) jest zadowolony!!!

Publikacja zdjęć Dorianka za zgodą jego Mamy

9 komentarzy:

elwiwas pisze...

Dziękujemy za ślicznego bzyczka;
wszyscy go cały czas podziwiamy :)
Spisałaś się na medal ! jest świetny !

Blue-Anna pisze...

Pszczółka idealna. Pozdrawiam:)

Jagna pisze...

urocza :)

molcia pisze...

Bo jest cudna pozdrawiam cieplutko

nives pisze...

bee is so cute

Mazmika pisze...

Super pszczółka, a po takim przetestowaniu i przeszkoleniu z pewnością doskonale spełni swoje zadania :)
Właściciel też widać z niej bardzo zadowolony!
Pozdrawiam

Ania pisze...

Ale śliczna pszczółka!
A jaka wielka. Super praca.

dudqa pisze...

Praca znakomita, a radość dziecka oczywiście bezcenna

nuta pisze...

Jaka świetna pszczoła!!!!! I synuś !!!