Zabierając się za sprzątanie choinki doszłam do wniosku, że koniecznie muszę się podzielić z Wami moim pomysłem na stare bombki. Niektóre z naszych bombek mają więcej lat niż ja i w większości straciły już swój blask, zmatowiały, a ich niegdyś piękne wzory złuszczyły się i wyblakły. Żal mi ich było, więc sprawiłam sobie kilka opakowań sypkiego brokatu, kilka klejów, płynny bezbarwny lakier i zabrałam się do dzieła. Przyznam szczerze, że od dawna się tak dobrze nie bawiłam!
Tak było:
A tak jest (może trochę zbyt bogato, ale mnie się bardzo podoba):
Nasza choinka błyszczała jak królowa balu! Pozdrawiam wszystkich :-)
2 komentarze:
i masz nowe !!!
jak sobie poradziłaś z cienkimi wzorkami?
Wspaniały pomysł! Pięknie teraz wyglądają Twoje bombki :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Prześlij komentarz