Zamówioną dla dwuletniej Agatki sukieneczkę zrobiła moja siostra. Nie mam jeszcze pewności że suknia doszła, ale trzeba wreszcie coś napisać że żyje prawda;) Miałam dać zdjęcia z jarmarków, ale na jednym nie miałam aparatu a z drugiego niewiele da się wybrać, czeka mnie długie obrabianie.
Tymczasem sukieneczka, z nici Camilla
Kubusiowi się podobała, ale założyć sobie nie dał ;-) Skończyło się bycie modelem mamusi do babskich łaszków:-) Jak te dzieci szybko rosną:-)...
8 komentarzy:
ślicznie wyszła podoba mi się Pozdrawiam.
http://agatuszka.blogspot.com/
Rajuśku, jest boska! Uwielbiam takie ciuszki, naprawdę przepiękna:)
Śliczna sukieneczka :)
Pozdrawiam
Jaka ładna sukieneczka Ci wyszła! Gratuluję! I nie dziw się , że Mały nie chce zakładać babskich ciuchów,przecież to chłopak z krwi i kości!
Cudna!
Sliczna sukieneczka, ładny łobuziak Ci rośnie :)
No właśnie, przed chwilą o tym pisałam.Że Kubuś tak szybko i pięknie rośnie:)))
A co się będzie w babskie fatałaszki przebierał:)))))
Ale kreacja jest śliczna.Mam nadzieję ,że zdrowotnie się pozbierałaś.
Pozdrawiam serdecznie
Śliczna sukieneczka
Prześlij komentarz