Trochę przerwy od blogowego świata musiałam sobie zrobić. Mam złamane żebro, bardzo ciężko mi siedzieć i szydełkować, więc starałam się unikać oglądania rzeczy które mogłyby mnie nakręcić robótkowo. Złamanie jest w tak pechowym miejscu że nie można go ani usztywnić ani zabandażować ani w żaden sposób przyspieszyć gojenia, łykam leki przeciwzapalne i czekam aż się samo zagoi No mniejsza z tym, niedługo mam nadzieję wrócić do "życia" robótkowego. Tymczasem poczęstujcie się wirtualnie Kubusiowym tortem upieczonym przez babcię
A żeby nie było całkiem nierobótkowo, prezentuję dwie pary kolczyków:
Ania z bloga Mały misz-masz Ani obdarowała mnie wyróżnieniem. Bardzo Ci kochana dziękuję, postaram się wypełnić warunki w najbliższym czasie:-)
11 komentarzy:
jejku, kochana życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia! A kolczyki są super! :)
Dużo zdrówka życzę, a kolczyki fajne!
A i jeszcze kubusiowy tort razem z Kubusiem prezentują się pięknie! Pozdrawiam!
aaaa cute
O kurcze.Bardzo mi Ciebie szkoda.Nacierpisz się zapewne z tymi żebrami.Współczuje.
Kubusiowi, którym jestem zauroczona życzę samych radości i wszystkiego co lubi:))))
Pozdrawiam serdecznie i życzę powrotu do zdrowia
Dużo zdrowia życzę i pozdrawiam:)
Zyczę Ci szybciutkiego powrotu do zdrowia,a kolczyki śliczne
Kubuś rośnie jak na drożdżach, wracaj szybko do zdrowia
Zyczę zdrowia. Piękne kolczyki, moimi faworytami są czarno-niebieskie :))
Dużo zdrówka i wszystkiego co najlepsze dla Kubusia kolczyki rewelacyjne pozdrawiam cieplutko
Szybko wracaj do zdrowia i do dziergania...
Fajne kolczyki
Prześlij komentarz