Kasiu, wygrałaś Konstantego (który jest zawieszką do telefonu) oraz dwa komplety biżuterii w dowolnym wzorze i kolorze. Ponieważ także szydełkujesz, mogę zrobić dla Ciebie frywolitki jeśli zechcesz :-)
Postanowiłam nagrodzić również osoby które były najbliżej, więc po jednym komplecie biżuterii otrzymają:
Elwiwas, Aga i Asia-majstruje :-) Gratulacje!
Konstanty mierzy dokładnie 24mm, tyle co żabka w zabawie Kasi. Jest to efekt niezamierzony, ale wyjątkowo zabawny:)
Zrobiłam go szydełkiem 0,5mm z nitki, takiej do maszyny, nie z kordonka ;-) Oto kilka fotek obrazujących jak malutki jest - przyznaję że przypłaciłam zrobienie go bólem głowy
Teraz troszkę podsumowań, to bardziej dla mnie, czytelnicy mogą ominąć tę część;-)
W ciągu tego roku napisałam 84 posty, zyskałam 71 obserwatorów i 579 komentarzy, z czego tylko kilka własnych. Nie są to może imponujące liczby (w porównaniu z innymi blogami które obserwuję), ale dla mnie to dużo, cieszę się z każdego wejścia które odnotowuję, każdy komentarz czytam po kilka - kilkanaście razy i cieszę się strasznie że ktoś chce mnie odwiedzać:-) Każde słówko bardzo mnie cieszy i skłania do pracy nad sobą, dzięki Wam zrobiłam w ciągu tego roku o wiele więcej robótek niż w latach poprzednich, motywujecie mnie niesamowicie!
W ciągu tego roku poznałam tez mnóstwo ciekawych blogów, same wspaniałe, życzliwe i utalentowane duszyczki, napatrzyłam się na fantastyczne rzeczy, kilka nawet dostałam- w ramach blogowych zabaw i wymianek. Dzięki temu mój własny niewielki talent bardzo się rozwinął, a odkładane przez szarą codzienność na bok hobby - stało się wypełniającą życie kolorami pasją. Za to wszystko z serca dziękuję, najbardziej moim stałym komentatorkom:* Ściskam Was dziewczyny! I pozdrawiam wszystkich Tu-zaglądaczy. Miłego dnia!
18 komentarzy:
A ja stawiałam na to, że zażartowałaś sobie i że Konstanty jest naturalnych rozmiarów na fotce. Nieźle mnie zaskoczyłaś, choć gdzieś tam kiełkowała myśl, że może jednak jest tyciutki, patrząc na rozmiary Twoich serwisów kawowych:) Gratuluję Kasi właściwej odpowiedzi, a Tobie cierpliwości, życząc kolejnych lat blogowania.
O matko! Ale się cieszę ;-) A chciałam potem napisać, że ma mniej po tym jak widziałam Twoje olbrzymie zastawy do herbaty.
Nawet zapomniałam, ile mierzyła moja żabka :D
Jejku! Strasznie szczęśliwa jestem.
Miałaś pewnie niezły ubaw jak zobaczyłaś mój komentarz z rozwiązaniem. :D
Pamiętam jak robiłam moją żabkę... Trzeba było cierpliwości.
Pozdrawiam,
Kasia.
Największy ubaw to miałam jak zmierzyłam gotowego miśka, naprawdę nie miałam na celu zrobić dokładnie tyle:-)
To poproszę o adres na meil i o wybór biżuterii dla Ciebie:-)
Powinnaś już dostać jakąś informację ode mnie. :)
Dobrze Ze jesteś i możemy wymieniać się swoimi pracami na blogach podziwiać zachwycać uwielbiam do Ciebie zaglądać i oglądać Twoje prace pozdrawiam cieplutko
Wielkie gratulacje:)A Konstanty jest uroczy:)
Jesteś mistrzynią miniaturek;-)
Taki mikrus z tego Konstantego :) To chyba urok Kostków, mój Młody mimo pięciu lat też ma zaledwie 104cm wzrostu :))))
Super jest ten misiaczek, szczęściara z Kasi- gratulacje!
A Tobie Kochana gratuluję talentu i bardzo się cieszę, że dzielisz się nim z nami. Lubię do Ciebie zaglądać i podziwiać, dzieła twych rąk.
Kolejnych twórczych, inspirujących, kolorowych dni życzę :)
Gratuluję Kasi, bardzo fajny ten Konstanty. Małe jest piękne i on to potwierdza. Gratuluje rocznicy i cieszę się, że jesteś z nami. Pozdrawiam cieplutko. Ania:)
ale maleństwa :) takie szydełkowe pchełki :)) słodkie :)
Mamma mia, niesamowicie malutki, jestem zaskoczona. Gratulacje dla dziewczyn i dla Ciebie za takie małe cudo
łał, nie brałam pod uwagę nici maszynowych ,podziwiam pracę
a podsumowanie przeczytałam, masz się czym pochwalić
Ależ on maciupki,ale niezwykle słodki!!!!!
Gratuluje rocznicy :)Dorobek całkiem spory. Misiek niesamowity. Podziwiam Cię za zrobienie takiego malucha. Nici maszynowe no coś niesamowitego.
Jej, nie myślałam, że on jest tak mikroskopijny! Tzn. wiedziałam że potrafisz, ale jakoś nie uzmysłowiłam sobie wcześniej że na łyżeczce od herbaty zmieściłyby się ze 3 takie... Masz talent i cierpliwość! Dziękuję za nagrodę i gratuluję roku blogowania!
Podaj mi e-maila albo najlepiej napisz, proszę, na katarzyna.klimko@gmail.com
Wysłałam Ci już dwa e-maile na różne adresy :P
Jeszcze ja chciałabym pozachwycać się Konstantym.Gratuluję zwyciężczyniom.
Zaglądanie do CIEBIE i podziwianie TWOICH fantastycznych prac,zwłaszcza tych cudownych miniaturek to rozkosz dla oczu:)))To ja z okazji rocznicy chcę Ci bardzo podziękować za ten wspólnie spędzony roczek.
Oby nadal prowadzenie bloga sprawiało CI same radości a nam pozwoliło zachwycać się Twoimi pięknymi pracami.
Pozdrawiam wyjątkowo rocznicowo serdecznie.
ten miś jest cudowny :D brakuje mu łóżeczka z pudełka po zapałkach :D Troszkę mi przypomina misia Jasia Fasoli - superowy ;) Zachwyciłam się nim :)
Prześlij komentarz